Zapisane na później

Pobieranie listy

Szkaplerz – szata najbliższa ciału

Jest powiedzenie: „Różańcem się prosi, szkaplerz się nosi”. Nie ma takiego ubioru, który bardziej niż szkaplerz byłby wart noszenia.

Franciszek Kucharczak

|

GN 28/2018

dodane 12.07.2018 00:00
1

Gdy Jan Paweł II umierał, nic nie działo się przypadkowo. Był wieczór wigilii święta Miłosierdzia Bożego, a trudno o datę bardziej pasującą do tego nadzwyczajnego pontyfikatu. Ale nie tylko to pasowało. Trwała jeszcze pierwsza sobota miesiąca, dzień szczególnie poświęcony Maryi, Tej, której konający papież od młodości powtarzał: „Totus Tuus”. W chwili rozstania z tym światem miał na sobie, jak zawsze, Jej szatę – szkaplerz. Te dwa kawałki brązowego materiału, jeden z wizerunkiem Jezusa, drugi Matki Bożej Szkaplerznej, połączone tasiemkami, towarzyszyły mu przez całe życie. Każdego dnia i każdej nocy, zawsze. Tak nosi się szkaplerz – i tak się w nim umiera.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..