Dalej w zielone gramy

Po teksty Młynarskiego nadal będziemy sięgać, szukając w nich nie tylko życiowej mądrości, ale także przyjemności obcowania z polszczyzną na najwyższym poziomie.

Szymon Babuchowski

|

23.03.2017 00:00 GN 12/2017

dodane 23.03.2017 00:00
1

Do dziś przechowuję w domowym archiwum płytę winylową z 1966 r. z charakterystyczną żółtą okładką. Album „Wojciech Młynarski śpiewa swoje piosenki” to debiut artysty, który już wkrótce miał się okazać jednym z najwybitniejszych autorów tekstów w historii polskiej muzyki rozrywkowej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Szymon Babuchowski

Zapisane na później

Pobieranie listy