W krainie lodu

Kasia i Bogdan mają siedmioletniego syna i dwuletnią córkę. I jeszcze dwadzieścia jeden embrionów w klinice, które od kilku lat pozostają w stanie zamrożenia. Niedawno Kasia zdała sobie sprawę, że to przecież jej dzieci. Chciałaby jeszcze implantować jedno lub dwoje, lecz mąż nie wyraża zgody. Ich wzajemne relacje stają się coraz bardziej napięte…

Ks. Andrzej Muszala

|

15.12.2016 00:00 GN 51/2016

dodane 15.12.2016 00:00
8

Od Moniki mąż odszedł kilka lat temu. Kiedyś trzykrotnie podchodzili do in vitro. Bezskutecznie. W klinice pozostało szesnaścioro dzieci. Ona sama nie może dalej żyć z tą świadomością. Śnią się jej po nocach. Zdecydowała, że wróci, „oszuka” klinikę, zrobi cokolwiek, byle tylko je wydobyć, a potem pójdzie na tory i rzuci się z nimi pod pociąg.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Ks. Andrzej Muszala

Zapisane na później

Pobieranie listy