Wielu księży żywi przekonanie, że cmentarz parafii, w której pracują i umrą, jest najlepszym miejscem na oczekiwanie zmartwychwstania. Zależy im na pamięci i modlitwie. Czy to zbyt wiele?
Jest legendą miasta. 4 października minęło 100 lat od narodzin ks. prałata Dionizego Barana. Zmarł 26 stycznia 1995 po przeżyciu w Świdnicy niemalże 38 lat. Dzisiaj pamiętają o nim przede wszystkim historycy i najbliżsi.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.