Setki dzieci giną każdego roku w polskich szpitalach na skutek dopuszczonej prawem aborcji z powodu podejrzenia u nich choroby.
Polskie prawo zakazuje aborcji jako przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Przepisy nie chronią jednak wszystkich dzieci nienarodzonych. Ustawa wymienia bowiem trzy przypadki, kiedy aborcja nie jest karana, czyli w praktyce dopuszczona prawem. Dziecko wolno zabić przed urodzeniem ze względu na zdrowie matki, jeśli zostało powołane do życia w wyniku czynu zabronionego oraz jeśli zachodzi prawdopodobieństwo, że mogłoby urodzić się chore, niepełnosprawne lub z wadą genetyczną. Ten ostatni przypadek, tzw. aborcja eugeniczna, jest najczęstszy. Odpowiada za około 90 proc. z kilkuset aborcji popełnianych każdego roku w majestacie prawa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.