Zapisane na później

Pobieranie listy

Mniejsze zło

Aż o 700 tys. zł mniej z budżetu Krakowa dostanie Stowarzyszenie „U Siemachy”. Ale dzięki temu przetrwają świetlice Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.

Piotr Legutko

|

Gość Krakowski 06/2013

dodane 07.02.2013 00:00
0

Ten adres – Juliusza Lea 55 – miał wymiar symbolu wychowawczego sukcesu. Po odzyskaniu domu parafialnego przez zgromadzenie ojców misjonarzy, 20 lat temu otwarto wzorcowy ośrodek dla młodzieży, przykład owocnej współpracy miasta i organizacji pozarządowej. Przywożono tu głowy państw i sponsorów, by pokazać, „jak to się robi w Krakowie”. I oto 31 stycznia 2013 roku „Siemacha Spot” nieoczekiwanie zakończył swoją działalność.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..