Zapisane na później

Pobieranie listy

Ludzie są dobrzy

Człowiek, który siedział obok mnie, nagle znalazł się na mojej głowie i zaczęłam się dusić. Ten moment potem prześladował mnie w snach. Budziłam się z poczuciem, że ktoś mi odcina dopływ powietrza.

Elżbieta Wiater

|

GN 14/2012

dodane 04.04.2012 00:15
2

Pociąg nie hamował. Bez uprzedzenia, w ułamku sekundy, zaczęły się na nas walić szyby, dykta i żelastwo. Zobaczyłam, jak spada na mnie przeciwległa ściana wagonu. Nie było chwili na zastanowienie. Była tylko myśl, że chyba właśnie umieram, i jednocześnie gdzieś w tyle głowy przekonanie, że nie jest to prawda, że jeszcze teraz nie zobaczę Jezusa.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

1 / 1
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..