Polisa niejedno ma imię. Może być formą oszczędzania, lokatą „na czarną godzinę”, ubezpieczeniem przed śmiercią, posagiem dla wnucząt… Wszystko zależy od tego, czego się po niej spodziewamy.
Polisa kojarzy się najczęściej z firmami ubezpieczeniowymi, oferującymi ją w formie zabezpieczenia przed różnymi życiowymi nieszczęściami: wypadkami komunikacyjnymi, utratą pracy, ciężką chorobą, śmiercią… W skrócie można powiedzieć, że to dokument, w którym ubezpieczyciel składa nam wiele obietnic, których dochowanie będzie nas miesięcznie kosztować określoną sumę. Kupujemy więc ochronę, zobowiązanie: że w razie pożaru mieszkania dostaniemy odszkodowanie (ubezpieczenie majątkowe); gdy ktoś skradnie nam samochód, ubezpieczyciel wypłaci nam jego równowartość (autocasco); a w razie poważnej choroby otrzymamy wsparcie finansowe.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.