Rocznicowe mdłości (o Westerplatte raz jeszcze)

W Gdańsku ma być kontynuowana misja „końca Historii”, nowy porządek pamięci: neue Ordnung.

Już mnie lekko mdli na myśl o tym medialnym orgazmie, który nastąpi u nas, gdy 31 sierpnia przyleci do Polski z Waszyngtonu kłamca, rasista i przyjaciel Kim Dzong Una, który nigdy nie zostałby prezydentem USA bez pomocy Putina – tymi słowami wita zbliżające się uroczystości 80. rocznicy wybuchu II wojny publicysta, który 10 lat wcześniej na kolanach witał Putina – z okazji jego przyjazdu na obchody 70. rocznicy – na Westerplatte.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Nowak