GN 14/2011
Jechałem do Gruzji, żeby zobaczyć ulicę Kaczyńskiego i porozmawiać o nieżyjącym prezydencie z kilkoma politykami. Ale więcej niż politycy powiedzieli mi o nim zwykli ludzie.
GN 14/2011 DODANE 10.04.2011 AKTUALIZACJA 12.04.2011
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.