To nie jest odrzucenie

W Liście do Rzymian czytamy o problemie trwałości wybrania Żydów. Wokół tej kwestii toczyły się, toczą i będą toczyły teologiczne spory interpretacyjne. Chrześcijaństwo przyniosło bowiem radykalną nowość wobec judaizmu – my wierzymy, że Mesjasz już przyszedł; Żydzi nadal Go oczekują. Jaki jest zatem stosunek Boga do ludu Izraela? Chcąc być wiernym Biblii, wiemy, jak tej relacji na pewno nie można określać. To nie jest odrzucenie narodu wybranego. Święty Paweł pisze przecież: „Czyż Bóg odrzucił lud swój? Żadną miarą!”. Przypomina, że „dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne”. W psalmie śpiewamy zaś refren: „Pan nie odrzuca ludu wybranego”. Bóg nie byłby Bogiem, gdyby najpierw wybierał, a potem odrzucał. Nie byłby Miłością, gdyby porzucił swoją umiłowaną Oblubienicę.