Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Koedukacja to... przeżytek?

Pół tysiąca osób z dwudziestu jeden krajów świata wzięło udział w III Międzynarodowym Kongresie Europejskiego Stowarzyszenia na Rzecz Edukacji Zróżnicowanej: "Sukces w edukacji. Personalizacja nauczania". Kongres obradował w dniach 7-8 października w Warszawie.

Przedstawiono na nim badania i praktyczne doświadczenia edukacji spersonalizowanej i zróżnicowanej ze względu na płeć (oddzielnie dla dziewcząt i chłopców). Według uczestników – pedagogów z całego właściwie świata, tego typu nauczanie jest jedną z recept na poprawę globalnego kryzysu w edukacji.

Szczególną uwagę uczestników zwróciły wykłady prof. Cristiny Hoff Sommers z American Enterprise Institute oraz prof. Corneliusa Riordana z Providence College (oboje z USA), którzy mówili o renesansie nauczania dla dziewcząt i chłopców w Stanach Zjednoczonych. O ile kiedyś tego typu placówki należały do grona drogich, prywatnych szkół, o tyle w ostatnich latach model ten wprowadzany jest do sektora publicznego.

Do 2001 roku koedukacja była w USA obligatoryjna, jednak na mocy ustawy No Child Left Behind, umożliwiono tworzenie szkół, klas lub poszczególnych zajęć osobno dla dziewcząt i chłopców. Prawo to zostało wprowadzone wspólnie przez demokratów (z ówczesną senator Hillary Rodham Clinton) i republikanów. Rezultaty okazały się znakomite - polepszyły się wyniki dydaktyczne uczniów i wzrósł poziom bezpieczeństwa.

Szereg badań wykazuje, że mimo wielowymiarowości szkolnej, podział w szkole ze względu na płeć jest silniejszy niż podział ze względu na rasę – mówił prof. Jaume Camps z Barcelony (Hiszpania). - Dziewczynki tworzą zazwyczaj własne grupy oparte na takich aspektach jak rozmowa, intymność, kontakt osobisty, podczas gdy dla chłopców ważniejsze są: aktywność, hierarchia, wyznaczanie sobie nawzajem statutu itd. To wszystko sprawia, że różnicowanie metod dydaktycznych i wychowawczych staje się niezwykle istotnym wymogiem i ostatecznie czynnikiem wpływającym na wyrównywanie szans. Można bowiem wówczas odpowiednio traktować przedstawicieli każdej płci.

Okazuje się, że dzieci uczone metodą zróżnicowaną, osiągają lepsze wyniki w nauce. A co chyba ważniejsze – świetnie współpracują i przygotowują do różnorodnych zadań w dorosłym życiu. Nie ma też żadnych wiarygodnych badań, z których by wynikało, że uczenie osobno chłopców i dziewczynek, może w przyszłości negatywnie zaważyć np. na  tworzenie przez nich związków małżeńskich czy socjalizację. Co więcej – doświadczenia naszych babć i dziadków, uczonych przed wojną w szkołach zróżnicowanych dowodzą, że rozdzielnopłciowe klasy lub szkoły nie powodowały strachu przed płcią przeciwną – czego często obawiają się współcześni rodzice.

Doświadczenia szkół z edukacją zróżnicowaną powinny być więc udostępnione innym placówkom edukacyjnym, wzbogacając ofertę dydaktyczną i wychowawczą szkoły - twierdzą uczestnicy Kongresu.

Podkreślają również, że w każdym kraju rodzice powinni mieć prawo wyboru modelu edukacyjnego, który uznają za najlepszy dla swoich dzieci, niezależnie od tego, czy będzie to szkoła mieszana, czy z edukacją zróżnicowaną.

- Polskie prawo pozwala by publiczne szkoły były szkołami zróżnicowanymi. To kwestia wyboru: rodziców, rady szkoły, dyrekcji, a następnie decyzji Ministerstwa Edukacji Narodowej. Na razie jednak nie ma w Polsce ani jednej szkoły publicznej tego typu. Natomiast jest coraz więcej prywatnych szkół zróżnicowanych – mówi Paweł Zuchniewicz, rzecznik prasowy Europejskiego Stowarzyszenia Edukacji Zróżnicowanej (European Association Single-Sex Education)

Kongres został objęty patronatami Ministerstw Edukacji Narodowej oraz Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Przewodniczącego Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży Sejmu RP, Przewodniczącego Komisji Nauki, Edukacji i Sportu Senatu RP, Marszałka Województwa Mazowieckiego, prezydentów największych polskich miast: Gdańska, Katowic, Krakowa, Warszawy i Wrocławia oraz dziekanów Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie i Wydziału Nauk Pedagogicznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Organizatorem kongresu było Europejskie Stowarzyszenie Edukacji Zróżnicowanej (European Association Single-Sex Education), które działa od 2006 roku. Skupia przedstawicieli osiemnastu krajów europejskich. W Polsce działa Fundacja EASSE Polska, która odpowiada za przekazywanie wiedzy i doświadczeń dotyczące edukacji zróżnicowanej oraz wspiera inicjatywy instytucji i szkół w tym zakresie.

Tegoroczny Międzynarodowy Kongres Easse był trzecim tego typu spotkaniem. Poprzednie Kongresy obyły się w : Barcelonie (2007) i  Rzymie (2009).            

Dostępna jest już książka z wystąpieniami uczestników Kongresu. Osoby zainteresowane mogą nadsyłać zgłoszenia na adres mailowy: easse@easse.org.pl.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama