Trydent – młot na heretyków czy szansa na pojednanie?

Sobór Trydencki, choć obradował niemal 500 lat temu, jego postanowienia wciąż pozostają wiążące, aktualne i inspirujące. O Trydencie jako wyrazie wewnętrznej reformy Kościoła rozmawiamy z ks. Grzegorzem Strzelczykiem.

Dominika Szczawińska i ks. Grzegorz Strzelczyk: Pytania o Kościół i wiarę #64

Sobór Trydencki. Dla jednych symbol kontrreformacji, żelaznej dyscypliny i rzymskiej ortodoksji. Dla innych – monumentalne dzieło odnowy Kościoła katolickiego. Obradował niemal 500 lat temu, a mimo to jego postanowienia wciąż pozostają wiążące, aktualne i inspirujące.

Czy Sobór był jedynie "młotem na heretyków"? A może obrady rozpoczęto z autentyczną nadzieją na pojednanie z protestantami i stworzenie fundamentów pod teologiczny dialog? Porozmawiamy o Trydencie jako wyrazie wewnętrznej reformy Kościoła, bolesnej, ale koniecznej refleksji nad błędami i konkretnych wytycznych, które ukształtowały katolicyzm na stulecia.

Przyglądając się działaniom ojców Soboru Trydenckiego, razem z ks. dr. Grzegorzem Strzelczykiem przekonujemy, że warto mówić o tym, co w Kościele wymaga naprawy. I wyjaśniamy, dlaczego taka postawa nie jest wyrazem braku czci, lecz głębokiej miłości i otwartości na działanie Ducha Świętego.