Rozmawiamy o aneksji Zachodniego Brzegu - oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu.
Podczas konferencji prasowej z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem, premier Izraela Benjamin Netanjahu stwierdził, że nie godzi się na utworzenie państwa palestyńskiego, którego celem byłoby "zniszczenie państwa żydowskiego". Dodał, że aneksja Zachodniego Brzegu pozostaje przedmiotem dyskusji.
"Mamy oczywiście inny punkt widzenia, ponieważ celem państwa palestyńskiego jest zniszczenie jedynego państwa żydowskiego" - stwierdził cytowany przez izraelską prasę Netanjahu, komentując rozmowy w Jerozolimie z niemieckim przywódcą.
"Oni (Palestyńczycy) już mieli państwo w Strefie Gazy, państwo de facto, i zostało ono wykorzystane do próby zniszczenia państwa żydowskiego. Wierzymy, że istnieje droga do osiągnięcia pokoju z państwami arabskimi, a także droga do ustanowienia pokoju z naszymi palestyńskimi sąsiadami, ale nie stworzymy u naszych bram państwa, które będzie zdeterminowane, by nas zniszczyć" - zaznaczył izraelski premier.
Netanjahu zapewnił również, że Izrael utrzyma bezpieczeństwo między Morzem Śródziemnym a rzeką Jordan, dodając, że aneksja Zachodniego Brzegu pozostaje przedmiotem dyskusji, a status quo ma się utrzymać w dającej się przewidzieć przyszłości.
W ocenie izraelskiego premiera pierwsza faza zawieszenia broni w Strefie Gazy dobiega końca i spodziewa się wkrótce przejść do drugiej. "Szanse na pokój są na wyciągnięcie ręki" - zaznaczył.
"Omówię to z prezydentem (Donaldem) Trumpem, kiedy spotkam się z nim pod koniec tego miesiąca" - zaznaczył. Sprecyzował, że planuje omówić to, "jak położyć kres rządom Hamasu w Strefie Gazy, ponieważ jest to kluczowy element zapewnienia lepszej przyszłości Strefie Gazy".
Do pełnego zrealizowania jednego z kluczowych elementów pierwszej fazy - uwolnienia przez palestyńską terrorystyczną organizację Hamas wszystkich żywych zakładników i wydanie ciał wszystkich zmarłych zakładników - brakuje już tylko wydania ciała jednego zakładnika, który zginął w walce w październiku 2023 r.
Druga faza porozumienia zakłada wycofanie się Izraela z większej części Strefy Gazy, rozmieszczenie na tym terytorium międzynarodowych sił stabilizacyjnych (ISF) i ustanowienie nowej struktury rządowej, w tym kierowanej przez Trumpa Rady Pokoju.