Gdy Adam zjadł owoc z drzewa zakazanego, Pan Bóg zawołał na niego i zapytał go: „Gdzie jesteś?” (Rdz 3,9)
08.12.2025 00:00 GOSC.PL
Gdy Adam zjadł owoc z drzewa zakazanego, Pan Bóg zawołał na niego i zapytał go: „Gdzie jesteś?” (Rdz 3,9)
To człowiek szuka Boga czy Bóg szuka człowieka? Klasyczna odpowiedź brzmi: obie formy są poprawne. Wiemy jednak, że inicjującym poszukiwanie jest zawsze Bóg. W dzisiejszym fragmencie Księgi Rodzaju człowiek zaczyna od próby schowania się przed Stwórcą. Z pytaniem „gdzie jesteś?” wychodzi właśnie Bóg.
„Zdarza się, że człowiek ucieka wręcz przed prawdą, gdy tylko dostrzeże ją z oddali, gdyż lęka się jej konsekwencji”, czytamy w „Fides et ratio” św. Jana Pawła II. Autorowi bliskie jednak były również te słowa św. Edyty Stein/Teresy Benedykty od Krzyża: „Bóg jest prawdą, kto szuka Prawdy, szuka Boga, choćby o tym nie wiedział”.
Napięcie między ucieczką przed Prawdą a szukaniem jej rozładowuje pytanie Boga, skierowane do człowieka: „Gdzie jesteś?”. Pytanie Stwórcy inicjuje nasze poszukiwania, nawet jeśli jeszcze o tym nie wiemy. Pytanie, które nie powoduje lęku, ale uspokaja, bo daje pewność: nie jestem sam. Cała historia zbawienia sprowadza się do tego jednego pytania Boga o człowieka.
Jacek Dziedzina w I czytaniu
Zastępca redaktora naczelnego, w „Gościu” od 2006 roku, specjalizuje się w sprawach międzynarodowych oraz tematyce związanej z nową ewangelizacją i życiem Kościoła w świecie; w redakcji odpowiada m.in. za kierunek rozwoju portalu tygodnika i magazyn "Historia Kościoła"; laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka; ukończył socjologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie, prowadził również własną działalność wydawniczą.