Narastają emocje w Kenii po śmierci Raili Odingi

Na ulicach skandują „Ruto musi odejść!”, a żałoba przeradza się w gniew, gdy tłum skanduje „Bez Raili nie ma pokoju”. W Karen, prominentnej dzielnicy Nairobi, przed domem zmarłego w środę Raili Odingo zbierają się tłumy.

kabe/capitalfm.co.ke

dodane 16.10.2025 12:22

W Nairobi, w prestiżowej dzielnicy Karen, przed domem zmarłego w środę byłego premiera Raili Odingi, zgromadziły się liczne tłumy. Początkowo spokojne zgromadzenie żałobników szybko przerodziło się w pełne napięcia i emocji manifestacje, podczas których uczestnicy skandowali hasła takie jak „Ruto musi odejść” oraz „Bez Raili nie ma pokoju”.

Setki zwolenników „Baba”, jak nazywano Railę Odingę, wyrażały swoją żałobę, ale także gniew i niedowierzanie wobec śmierci polityka, który przez ponad cztery dekady kształtował polityczne sumienie Kenii. „Jesteśmy skończeni bez Baby! On był naszym głosem!” – wyrażali swoje uczucia zebrani. Pomimo obecności policji, która jednak nie podejmowała interwencji, napięcie pozostawało wyczuwalne.

Na terenie posesji Odingi członkowie rodziny oraz przywódcy polityczni podejmowali wysiłki, aby uspokoić zgromadzonych, apelując o zachowanie spokoju oraz godne uczczenie spuścizny Raili Odingi. Wielu uczestników zgromadzenia nie potrafiło jednak opanować emocji.

Wcześniej tego samego dnia prezydent William Ruto wraz z wiceprezydentem Kithure Kindikim oraz innymi wysokimi rangą urzędnikami złożył rodzinie kondolencje.

W Nairobi wzdłuż ulic powstały liczne miejsca, gdzie zapalono świece pod portretami zmarłego lidera. Podobnie w Kisumu, Siaya oraz Homa Bay – regionach będących politycznymi bastionami Raili Odingi, miały miejsce procesje, pieśni żałobne oraz manifestacje.

W czwartek przed budynkami parlamentu w Nairobi wybuchł chaos, gdy tysiące zwolenników zmarłego premiera próbowało wymusić wejście na teren kompleksu, oczekując na przybycie jego ciała. Demonstranci sforsowali druty kolczaste i usiłowali wedrzeć się przez bramy, skandując pieśni wyzwoleńcze.

Liderzy polityczni apelowali o zachowanie spokoju.

Po śmierci Odingo do Kenii napływają kondolencje od przywódców afrykańskich i międzynarodowych. Premier Etiopii Abiy Ahmed, prezydent Dżibuti Ismail Omar Guelleh, prezydent Zambii Hakainde Hichilema oraz sekretarz wykonawczy IGAD, dr Workneh Gebeyehu, oddali hołd dziedzictwu Raili Odingi, określając go mianem panafrykańskiego męża stanu, demokraty oraz wizjonerskiego lidera, którego ideały przekraczały granice państw.

„Dziś Afryka opłakuje stratę jednego ze swoich najbardziej ikonicznych synów. Jego całe życie było walką o demokrację i sprawiedliwość, która inspirowała pokolenia na naszym kontynencie” – podkreślił dr Workneh Gebeyehu.

Premier Etiopii nazwał Odingę „wybitnym mężem stanu, którego ideały kształtowały ruchy demokratyczne na całym kontynencie”. Prezydent Dżibuti określił jego odejście jako „stratę nie tylko dla Kenii, lecz dla całej Afryki”.

Prezydent Zambii wspominał go jako „niezłomnego orędownika demokracji, którego wpływ przetrwa pokolenia”.

Dla wielu śmierć Raili Odingi oznacza nie tylko odejście wybitnego lidera, lecz także zakończenie pewnej epoki oraz uciszenie głosu, który przez dekady definiował polityczne sumienie Kenii.

1 / 1

kabe/capitalfm.co.ke

Zapisane na później

Pobieranie listy