Myśl wyrachowana: Aborcja dzieli ludzi: na żywych i martwych.
Marcin Król pogniewał się we „Wprost”, że Kościół nie jest „wielkim milczącym” w czasie kampanii wyborczej. Publicysta denerwuje się, że biskupi wezwali do głosowania na takich kandydatów, „którzy gwarantują obronę godności człowieka i życia od poczęcia do naturalnej śmierci”. „Dlaczego sprawa aborcji jest najważniejsza dla losów demokracji?” – pyta, ironizując dalej, że dla hierarchów „nauka społeczna Kościoła to po pierwsze, po drugie i po trzecie aborcja. Zmuszają osiemdziesięcioletnie babcie do podpisywania protestów w tej kwestii, i to z dowodami osobistymi w ręku, mimo że babcie na ogół z dowodami do kościoła nie chodzą”. Jakie to proste: skoro sprzeciw wobec aborcji – to biskupi, a skoro 600 tys. podpisów za zakazem aborcji – to babcie (bo jednak tylu biskupów to my nie mamy). Otóż, panie redaktorze, ma pan całkiem błędne informacje. Komitet, który zebrał ponad pół miliona podpisów przeciw zbrodni aborcji nie składa się z biskupów ani nawet z księży. Mało tego – duchowni w najmniejszym stopniu nie byli inspiratorami tej inicjatywy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Dziennikarz działu „Kościół”
Teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”. Zainteresowania: sztuki plastyczne, turystyka (zwłaszcza rowerowa). Motto: „Jestem tendencyjny – popieram Jezusa”.
Jego obszar specjalizacji to kwestie moralne i teologiczne, komentowanie w optyce chrześcijańskiej spraw wzbudzających kontrowersje, zwłaszcza na obszarze państwo-Kościół, wychowanie dzieci i młodzieży, etyka seksualna. Autor nazywa to teologią stosowaną.
Kontakt:
franciszek.kucharczak@gosc.pl
Więcej artykułów Franciszka Kucharczaka