Patrzcie, oto ten kamień będzie dla was świadectwem, ponieważ słyszał wszystkie słowa, które Pan mówił do nas. (Joz 24, 27)
Patrzcie, oto ten kamień będzie dla was świadectwem, ponieważ słyszał wszystkie słowa, które Pan mówił do nas. (Joz 24, 27)
Kamień kojarzy się z czymś trwałym, twardym, ale też surowym i niemym. Czy to dobry materiał na świadka wydarzeń? Piszę te słowa i ściskam w dłoni kamyczek, znaleziony w tym roku nad Bałtykiem. Przypomina mi spokojne, słoneczne dni w gronie rodziny i kilkorga przyjaciół. Mógłbym go też uczynić świadkiem Bożej obecności w błogosławionym czasie odpoczynku. Kamień Jozuego był nieporównywalnie większy. Umieszczony pod słusznej wielkości drzewem stał się dla Izraelitów świadectwem zawarcia przymierza z Panem.
Bóg objawia się na wiele sposobów. Niestety ludzka pamięć nie posiada cech kamienia – bywa krucha. I chociaż ukrywanie wspomnień w materialnych pamiątkach wydaje się domeną wieku dziecięcego, tego rodzaju świadectwa nie muszą świadczyć o niedojrzałości ich posiadacza. Przeciwnie, wyrażają troskę o teraźniejszość i przyszłość. W kamieniu, obrazku, notatce czy innych przedmiotach mogą odbijać się jak w lustrze słowa z psalmu: „Błogosław duszo moja Pana i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach” (Ps 103,2).
Piotr Sacha W I czytaniu
Dziennikarz, sekretarz redakcji internetowej „Gościa Niedzielnego”. Jest absolwentem socjologii na Uniwersytecie Śląskim oraz dziennikarskich studiów podyplomowych w Wyższej Szkole Europejskiej w Krakowie. Były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. Wieloletni redaktor „Małego Gościa Niedzielnego”. Autor licznych artykułów dotyczących kultury oraz tematyki społecznej, a także książki dla dzieci „Mati i wielkie fałszerstwo”. Z pasją wędruje stronami literatury współczesnej i po ścieżkach muzyki. Ostatnio – wraz z prof. Jackiem Wojtysiakiem – opublikował książkę „Bóg na logikę. Rozmowy o wierze w zasięgu rozumu”.