Często nie uświadamiamy sobie, jak mocno na nasze życiowe postawy wpływają wykształcone w dzieciństwie wzorce zachowań. Dotyczy to także życia duchowego.
W myśleniu o naszym życiu duchowym bardzo często pomijamy fakt, że sfera emocjonalna jest z nim ściśle powiązana. Tymczasem, jak mówił św. Tomasz z Akwinu, „łaska buduje na naturze”. Dlatego ignorowanie naszych psychicznych uwarunkowań może sprawić, że wpadniemy w duchową pułapkę i to, co miało teoretycznie służyć naszemu rozwojowi, w rzeczywistości okaże się siłą niszczącą. Jedni będą brać na siebie zbyt wiele obowiązków, inni – poszukiwać podziwu, jeszcze inni uzależnią się od mentora czy toksycznego lidera wspólnoty. Często nie uświadamiamy sobie, jak mocno na nasze życiowe postawy wpływają wykształcone w dzieciństwie i wieku dorastania wzorce zachowań. Tymczasem to, co kiedyś było mechanizmem obronnym i pomagało przezwyciężać dziecięce trudności, w dorosłości może zmienić się w dysfunkcję. Człowiekowi uwikłanemu w taki schemat towarzyszy poczucie, że nie może uwolnić się z błędnego koła. Ma np. problemy z nawiązywaniem trwałych relacji albo – przeciwnie – nie potrafi uciąć tych, które go wyniszczają. To ma odzwierciedlenie także w życiu duchowym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski
Doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. W „Gościu” jest kierownikiem działu Kultura. Poeta, autor siedmiu tomów wierszy. Jest też pomysłodawcą i współautorem zbioru reportaży z Ameryki Południowej „Kościół na końcu świata” oraz autorem wywiadu rzeki z Natalią Niemen „Niebo będzie później”. Jego wiersze i teksty śpiewają m.in. Marcin Styczeń, Natalia Niemen, Stanisław Soyka i wykonawcy projektu Betlejem w Polsce.