Opowieść o prostej dziewczynie, która zmieniła Kościół.
Z Paray-le-Monial do Lauthecourt (obecnie w granicach miejscowości Verosvres) jedzie się pół godziny. Ponad 350 lat temu podróż ta była długa i mozolna, wymagała odwagi i samozaparcia. Trochę jak podróż życia, którą przebyła wiejska dziewczyna. Z maleńkiej burgundzkiej wsi do wielkiej świętości.
Dom rodzinny
Dom, w którym urodziła się i wychowała Małgorzata Alacoque, stoi, jak stał kilkaset lat temu. Przywilej miejsca, któremu oszczędzono wojen i kataklizmów. Nie, nie jest to, jak czasem można przeczytać, zameczek. A jeśli już – to niepozorny i niczym nieprzypominający okolicznych château. To raczej stara szlachecka posesja, niezbyt okazała, ale schludna, gustowna, wpisująca się w pagórkowate, zielone i mocno ukwiecone tereny burgundzkiego Verosvres.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 redaktor warszawskiej edycji GN, od 2011 dziennikarz działu „Polska” w GN. Autorka kilku książek, m.in. „Wojennych sióstr” oraz „Święci 1944. Będziesz miłował”.