Poznawanie miasteczka nie przypomina pielgrzymowania po wielkich sanktuariach...
Pielgrzymka tu jest inna. Miejsce tak różne od dużych sanktuariów, w których sacrum przytłoczone jest sklepami z pamiątkami i dewocjonaliami, a tłumy pielgrzymów czy raczej turystów kłębią się, gadają i toczą ostre dysputy bardziej ze sobą niż z Bogiem. Tu jest inaczej. Tu jest cisza, a może raczej próba rozmowy. Ciche rozważanie, bycie, adoracja. Pielgrzymi proces w poznawaniu nie tylko miejsca, ale i przesłania. Odkrywanie tego, co głęboko, i co jest najważniejsze. Oto Paray-le-Monial, miasteczko święte, miejsce objawień Najświętszego Serca Pana Jezusa i życia uświęconych ludzi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 redaktor warszawskiej edycji GN, od 2011 dziennikarz działu „Polska” w GN. Autorka kilku książek, m.in. „Wojennych sióstr” oraz „Święci 1944. Będziesz miłował”.