Przyszłość świata

Medialnym czarnym koniem dnia inauguracji pontyfikatu Leona XIV jest „przekroczenie protokołu”.

ks. Adam Pawlaszczyk ks. Adam Pawlaszczyk

|

22.05.2025 00:00 GN 21/2025 Otwarte

dodane 22.05.2025 00:00

Albo sam papież go przekroczył, albo inni – na przykład hiszpański król, który dotknął papieskiego ramienia i był bardziej wyluzowany niż zazwyczaj. Co to miało oznaczać? Odpowiedzi na to pytanie szuka się u specjalistów od tzw. mowy ciała, którzy, obserwując z daleka, są w stanie powiedzieć, co się dzieje i o czym się mówi. Nie warto, powiem Państwu, sugeruję odcięcie się od tego typu sensacyjek. Proponuję za to wczytanie się w to, co mają na ten temat do powiedzenia redaktorzy „Gościa Niedzielnego” (s. 23–27), a i sam nowy papież przede wszystkim. Otóż Leon XIV 18 maja 2025 r. powiedział między innymi tak: „Chciałbym, bracia i siostry, aby to było naszym pierwszym wielkim pragnieniem: Kościół zjednoczony, znak jedności i komunii, który staje się zaczynem pojednanego świata. W naszych czasach wciąż widzimy zbyt wiele niezgody, zbyt wiele ran zadanych przez nienawiść, przemoc, uprzedzenia, lęk przed innym, przez paradygmat ekonomiczny, który wyzyskuje zasoby Ziemi i marginalizuje najuboższych. A my chcemy być, w tym cieście, małym zaczynem jedności, komunii, braterstwa. Z pokorą i radością chcemy powiedzieć światu: „Spójrzcie na Chrystusa! Zbliżcie się do Niego! Przyjmijcie Jego Słowo, które oświeca i pociesza! Posłuchajcie Jego propozycji miłości, aby stać się Jego jedyną rodziną: w jedynym Chrystusie jesteśmy jedno”. Od razu po wysłuchaniu papieskiej homilii (przez większość świata wyczekiwanej jako tzw. programowej) pomyślałem... to już gdzieś było. I to niejeden raz. To było... zawsze w trakcie kolejnych inauguracji przynajmniej tych papieży, których znam. Sięgnąłem więc w czeluści historii i co odkryłem? Jan Paweł II, 22 października 1978 r.: „Nie bójcie się, otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi. Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju! Nie bójcie się! Chrystus wie, co nosi w swoim wnętrzu człowiek. On jeden to wie!”. Benedykt XVI, 24 kwietnia 2005 r.: „Kościół żyje, Kościół jest młody. Niesie on w sobie przyszłość świata, dlatego ukazuje każdemu z nas życie ku przyszłości. Kościół jest żywy i my to widzimy”. Franciszek, 19 marca 2013 r.: „Chciałbym prosić wszystkich tych, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska w dziedzinie gospodarczej, politycznej i społecznej, wszystkich mężczyzn i kobiety dobrej woli: bądźmy »opiekunami« stworzenia, Bożego planu wpisanego w naturę, opiekunami bliźniego, środowiska. Nie pozwólmy, by znaki zniszczenia i śmierci towarzyszyły w drodze naszemu światu! Jednak by »sprawować opiekę«, musimy też opiekować się samymi sobą! Pamiętajmy, że nienawiść, zazdrość, pycha plamią życie! Tak więc opiekować się znaczy czuwać nad naszymi uczuciami, nad naszym sercem, gdyż właśnie z niego wychodzą dobre i złe intencje: te, które budują, i te, które niszczą! Nie powinniśmy bać się dobroci ani też czułości!”.

Nie wiem, czy się ze mną, szanowny Czytelniku, zgodzisz, ale ja mam nieodparte wrażenie, że przynajmniej od półwiecza w świecie, w którym Kościół rzymskokatolicki zdaje się jakby spychany do rogu, każdy kolejny papież w pierwszej swojej homilii mówi to samo: jako Kościół mamy światu wiele do zaoferowania. Ba – Kościół jest, my jesteśmy, jak to ujął Benedykt, „przyszłością świata”. Nie powinniśmy zatem przeżywać kompleksu jako naszej elementarnej życiowej postawy, wręcz przeciwnie: raczej radość z tego, kim jesteśmy i do jakiej wspólnoty należymy. Leon XIV zacytował poprzedniego papieża Leona: „Miłość miłosierna Boga, która czyni nas braćmi i siostrami, stanowi serce Ewangelii. Dzisiaj, wraz z moim poprzednikiem Leonem XIII, możemy zadać sobie pytanie: »czyżbyśmy w krótkim czasie nie ujrzeli końca walki [i pokoju], gdyby te zasady zapanowały w życiu społecznym?«”. Oczywiście, że byśmy ujrzeli. Tylko nie wolno nam o tym zapomnieć. I nie wolno nam o tym przestać mówić!

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Adam Pawlaszczyk ks. Adam Pawlaszczyk Redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”, wicedyrektor Instytutu Gość Media. Święcenia kapłańskie przyjął w 1998 r. W latach 1998-2005 pracował w duszpasterstwie parafialnym, po czym podjął posługę w Sądzie Metropolitalnym w Katowicach. W latach 2012-2014 był kanclerzem Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Od 1.02.2014 r. pełnił funkcję oficjała Sądu Metropolitalnego. W 2010 r. obronił pracę doktorską na Wydziale Prawa Kanonicznego UKSW w Warszawie i uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych w zakresie prawa kanonicznego.