– Wielu młodych ludzi jadących na Światowe Dni Młodzieży jest spragnionych głębokich przeżyć duchowych. Ale nie mniej ważne jest to, że spotkają się oni z namiestnikiem Chrystusa na ziemi – mówi dr Krzysztof Łęcki.
Joanna Bątkiewicz-Brożek: Po co młodzi jeżdżą na takie spotkania? Czy – zapytam przewrotnie – muszą zobaczyć papieża? Nie wystarczyłoby przeczytać tego, co ma im do powiedzenia?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.