Myśl wyrachowana: Jedna krzywda budzi sumienie, krzywda powtarzana sumienie usypia.
Ksiądz nakłaniał umierającego do spowiedzi. Opowiedział mu, co go czeka, jeśli pójdzie do piekła. Chory słuchał z uwagą. – Straszne to, straszne – rzekł. – Ale do wszystkiego się człowiek przyzwyczai.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.