Nowy numer 17/2024 Archiwum

Uwolnieni

„W nocy anioł Pański otworzył bramy więzienia” (Dz 5,19)

„W nocy anioł Pański otworzył bramy więzienia” (Dz 5,19)

Można być wypełnionym uczniowskim entuzjazmem, można angażować się bez reszty w głoszenie Ewangelii i świadczyć o Jezusie zmartwychwstałym, żyjącym i działającym w świecie, a jednak zmagać się w wewnętrznej nocy ducha ze słabością, która zamyka i zniewala. Można być świadkiem wolności, którą daje Pan, a jednak doświadczać zatrzaśniętych więziennych bram własnych myśli, przekonań, oczekiwań, ambicji i pragnień. Można tkwić w okowach słabości, która paraliżuje i odbiera nadzieję, a jednak wychodzić o brzasku dnia, by tę nadzieję głosić, by mówić ludziom o życiu, które daje sam Bóg.
Siłą uczniów Pana nie jest ich osobista charyzma, wysiłki i poświęcenie dla Królestwa. Nie jest też tak, że w nagrodę za wierność misji odnoszą sukcesy, cieszą się swobodą i popularnością, a łaska Pana usuwa wszystkie kłody leżące w poprzek ich dróg.

Ale kto potrafi sam otworzyć sobie więzienną celę od środka i wyjść z niej w nocy, by za dnia cieszyć się wolnością i opowiadać o niej wszystkim napotkanym po drodze ludziom? Gdy przychodzi czas, Bóg wysyła swoich aniołów, którzy otwierają bramy naszych więzień i wybawiają z niewoli wewnętrznych napięć, dylematów i duchowych mroków. „Idźcie i głoście o tym życiu!” – rozlega się głos, a przez ciemność nocy przedziera się światło dnia. W ciemnościach serca rozbłyska promień nadziei.
 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy