Elementarz Bożego Miłosierdzia

Jak rozmawiać o Bożym Miłosierdziu z dziećmi, czasem też z tymi ciut starszymi? Jak pokazać im Jezusa Miłosiernego? Może brakuje nam informacji? Albo po prostu nie wiemy od czego zacząć i jak wlać w ich serca miłość do Jezusa i jak zachęcić je do bycia miłosiernymi.

Ta mała książeczka "Elementarz Bożego Miłosierdzia" może okazać się pomocna. Już na wstępie czytamy:

"Pan Bóg bardzo nas kocha i każdemu z nas podarował serce, żebyśmy mogli kochać innych. (...) Wzór takiego postępowania zostawił Pan Jezus". 

Z "Elementarza" dzieci dowiedzą się również, że Miłość miłosierną Boga do nich mogą odkryć na kartach Biblii, doświadczyć w Kościele poprzez sakramenty święte zwłaszcza spowiedź i Eucharystię. W książeczce przedstawione są także uczynki miłosierdzia względem duszy i ciała.

Autor ks. Leszek Smoliński wskazuje, że przecież Pismo Święte przesiąknięte jest Bożą miłością do człowieka. Mamy tu odwołanie do Ewangelii św. Łukasza i wskazanie konkretnych fragmentów, które ukazują Boże Miłosierdzie: Magnificat Maryi, Kantyk Zachariasza, bycie miłosiernym na wzór Ojca, wskrzeszenie młodzieńca z Nain, przypowieść o miłosiernym Samarytaninie, czy przypowieści w ogóle.

"Elementarz" ukazuje dzieciom obraz Boga zatroskanego o człowieka, zachęca do modlitwy za zło czyniących, a także przypomina o dialogu miłosierdzia, który miał miejsce na Krzyżu. 

W książeczce mamy też omówione sakramenty pokuty i pojednania, Eucharystii. Jest tu także krótki rozdział pt. "W szkole Jezusa Miłosiernego", który przedstawia uczynki miłosierdzia względem ciała i duszy.

Autor przywołuje też historię samego obrazu Jezusa Miłosiernego. Dowiadujemy się również, dlaczego Maryję nazywamy Matką miłosierdzia. Dzieci mają okazję poznać apostołów Miłosierdzia - św. Faustynę Kowalską, św. Jana Pawła II i bł. ks. Michała Sopoćko. 

Nie mogło zabraknąć również modlitw, które znajdują się na końcu "Elementarza". 

Książeczka jest naprawdę dobrą propozycją na przeżywany Tydzień Miłosierdzia. Może okazać się też pomocną przy okazji Pierwszej Komunii Świętej. Poza tym jest po prostu bardzo dobrym punktem wyjścia do rozmowy.