Czy profanuję świętych?

Matka świętego Maksymiliana Kolbego nie czuła się spełniona w małżeństwie i odeszła od męża…

Coraz częściej spotykam się w sieci z zarzutami, że propaguję tezę, iż matki znanych świętych nie były idealne, przez co szargam świętości, niszczę autorytety i sprawiam, że ludzie mogą przestać się modlić za wstawiennictwem lubianego do tej pory pośrednika na drodze do Boga. Ostatnio ktoś mi nawet napisał, że będę odpowiadać na sądzie ostatecznym za „zbezczeszczenie Świętego Maksymiliana Kolbego”. Dlaczego? Bo „oczerniłam i zhańbiłam jego matkę”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Milena Kindziuk