Każdy ma jakieś poglądy na aborcję dzieci chorych i niepełnosprawnych. Ale poglądy są abstrakcyjne, a twarze tych dzieci to konkret.
Wartość tej książki polega na tym, że pokazuje te twarze. Twarze takich ludzi jak Agnieszka Górszczyk. – Zdiagnozowano mnie jako uszkodzony płód. Dzięki Bożej opiece i łasce otrzymanej przez moją mamę 25 lat temu mogłam się urodzić. Jestem za życiem, bo sama je otrzymałam całkowicie za darmo. I dostałam ten przywilej, by podzielić się nim z moim synkiem – deklaruje ta młoda kobieta.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Redaktor serwisu internetowego gosc.pl
Dziennikarz, z wykształcenia prawnik, były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. Współpracował m.in. z Radiem Watykańskim i Telewizją Polską. Od roku 2006 r. pracuje w „Gościu Niedzielnym”. Jego obszar specjalizacji to problemy z pogranicza prawa i bioetyki. Autor reportaży o doświadczeniach religijnych.
Kontakt:
jaroslaw.dudala@gosc.pl
Więcej artykułów Jarosława Dudały