Wbrew wszystkiemu

Święta Faustyna popłakała się na widok wileńskiego obrazu Jezusa Miłosiernego. Ksiądz Michał Sopoćko uznał, że wersja łagiewnicka jest nieewangeliczna i nieliturgiczna. Święte Oficjum omal nie nakazało usunięcia z kościołów wszystkich wizerunków Chrystusa związanych z objawieniami polskiej mistyczki.

Jakub Jałowiczor Jakub Jałowiczor

|

29.09.2022 00:00 Gość Extra nr 5

dodane 29.09.2022 00:00

Dzienniczek św. Faustyny Kowalskiej uchodzi za najpopularniejszą na świecie książkę napisaną po polsku. Wizerunek Chrystusa ze słowami „Jezu, ufam Tobie” może być z kolei najsłynniejszym dziełem autorstwa polskiego malarza, choć zapewne większość osób modlących się przed tym wizerunkiem we Włoszech, Ekwadorze czy na Filipinach nie zna nazwiska Adolfa Hyły, nie mówiąc już o Eugeniuszu Kazimirowskim. Wizerunek Jezusa Miłosiernego ma jednak znacznie więcej wersji.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jakub Jałowiczor Jakub Jałowiczor

Zapisane na później

Pobieranie listy