Nie byłoby papieża Polaka bez głębokiej wiary, niezachwianej nadziei oraz heroicznego męstwa Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Widać to wyraźnie w poświęconym im obu muzeum.
Wjeżdżamy windą na wysokość 26 metrów i docieramy do pierścienia okalającego kopułę Świątyni Opatrzności Bożej. To tutaj mieści się Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Jego rolą jest przybliżanie odwiedzającym losów dwóch wielkich bohaterów najnowszej historii Polski. – Wiemy, że dla młodszych pokoleń papież i prymas są dzisiaj postaciami pomnikowymi. Tutaj poznajemy ich jako ludzi z krwi i kości – mówi Piotr Dmitrowicz, dyrektor placówki.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.