Prymas Tysiąclecia

Zachowanie wolności ducha, uratowanie wiary i Kościoła, ocalenie chrześcijańskiej tożsamości narodu – to najważniejsze, co jako Kościół i naród zawdzięczamy prymasowi Stefanowi Wyszyńskiemu.

Ewa K. Czaczkowska

|

12.09.2021 00:00 Gość Extra nr 2

dodane 12.09.2021 00:00

Chyba nie uda się już z całą pewnością ustalić, kto pierwszy nazwał kardynała Stefana Wyszyńskiego Prymasem Tysiąclecia. Na pewno tak właśnie mówił i pisał o nim Jan Paweł II. Nie do niego jednak należy słynne zdanie z transparentu widocznego na zdjęciach z pogrzebu prymasa, którego nieznany autor (czy jeszcze można ustalić jego tożsamość?) w kilku słowach ujął przekonanie tysięcy, ba, milionów Polaków: „Takiego ojca, pasterza i prymasa Bóg daje raz na tysiąc lat”. W tym krótkim zdaniu kryje się sedno – i tajemnica – życia i dzieła Stefana Wyszyńskiego, dobrze rozpoznane przez sensus fidei Ludu Bożego (jakże przypomina ono inne zdanie: Santo subito – wypisane na transparentach w dniu pogrzebu Jana Pawła II). 


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Ewa K. Czaczkowska

Zapisane na później

Pobieranie listy