Nowy numer 13/2024 Archiwum

Fico wraca. Zbliża się radykalna zmiana w polityce zagranicznej Słowacji?

Partia Smer (Kierunek) byłego premiera Roberta Fico prowadzi w sondażach i prawdopodobnie wygra we wrześniu przedterminowe wybory do Słowackiej Rady Narodowej. Wtedy w polityce zagranicznej Słowacji spodziewać się można istotnych zmian.

Robert Fico zaczynał karierę w partii komunistycznej, a po 1989 r. działał w jej kolejnych mutacjach. Jednak samodzielnym graczem został dopiero, kiedy pod koniec lat 90. ubiegłego wieku stworzył populistyczno-lewicową partię Smer. Zagospodarowała ona wyborców po Vladimírze Mečiarze, najbardziej kontrowersyjnej postaci suwerennej Słowacji, umiejętnie łącząc nostalgię za poprzednim ustrojem z twardym słowackim nacjonalizmem. 30 lat temu Mečiar jako premier Słowacji wraz z premierem Czech Václavem Klausem podzielili federacyjną Czechosłowację. Wtedy reakcje były różne, ale dzisiaj w Czechach i na Słowacji dominuje przekonanie, że był to racjonalny wybór. Stosunki Pragi z Bratysławą są znakomite na poziomie gospodarczym, politycznym oraz relacji międzyludzkich. Jednocześnie Mečiar rządził w taki sposób, że zamykał Słowacji drogę zarówno do Unii Europejskiej, jak i do NATO. Dopiero jego upadek w 1998 r. umożliwił jej przyjęcie do obu tych struktur, co było zasługą koalicyjnego rządu premiera Mikuláša Dzurindy, tworzonego przez chadeków, liberałów i socjaldemokratów. Wszyscy mieli wtedy świadomość, że najważniejszym celem jest odsunięcie Mečiara od władzy, i to się udało. Gorzej było z rządzeniem. Krajem wstrząsały kolejne afery, które nadszarpnęły reputację rządzących i otwarły drogę do władzy Smerowi. Fico po raz pierwszy został premierem w 2006 r., później wygrał kolejne wybory w 2010 r., ale nie miał większości w parlamencie, więc musiał przejść do opozycji. Jako premier wrócił w 2012 r., wygrywając przedterminowe wybory, i rządził dalej na czele koalicyjnego gabinetu po wyborach 2016 r. Kadencji jednak nie dokończył, gdyż w 2018 r. doszło do zabójstwa dziennikarza Jána Kuciaka i jego narzeczonej przez płatnego zabójcę związanego z mafią. Gdy śledztwo w sprawie zabójstwa zaczęło odsłaniać rozmiary zgnilizny państwa, Fico musiał podać się do dymisji. Zastąpił go partyjny kolega Peter Pellegrini. Kolejne wybory z niewielką przewagą wygrała koalicja partii liberalnych oraz centrowych, ale i jej nie udało się stworzyć stabilnego ośrodka władzy. Premier Igor Matovič musiał w marcu 2021 r. podać się do dymisji po tym, jak w czasie pandemii, bez wiedzy pozostałych członków rządów, zakupił rosyjską szczepionkę Sputnik V. Chętnych, aby się nią zaszczepić, było niewielu i z dużą stratą trzeba było prawie całą jej partię sprzedać do innych krajów. Obecnie Słowacją rządzi mniejszościowy rząd premiera Eduarda Hegera, powszechnie oceniany jako jeden z najgorszych w dziejach suwerennej Słowacji. Od połowy maja zastąpi go „rząd fachowców”, mianowany przez prezydent Słowacji Zuzannę Čaputovą, który będzie administrował krajem do września, kiedy odbędą się przedterminowe wybory.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego