Nowy numer 17/2024 Archiwum

Marzy mi się Kościół...

Sporo ostatnio takich wynurzeń czytam. Że ten Kościół, który jest, to nie mój (nie moich marzeń), że chciałbym/chciałabym, by się zmienił, by był taki a taki – i tu cała litania życzeń... Ja podobnie myślę o... sobie.

Bardzo chciałbym być wzorem cnót wszelkich, ogromnie chciałbym być doskonały, pragnę być święty. Wychodzi mi to jednak nie najlepiej. Dlatego niespecjalnie oburza mnie, że również we wspólnocie Kościoła sporo jest grzechów, niedoskonałości, rozmijania się deklaracji z postępowaniem...

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy