Nowy numer 13/2024 Archiwum

Ciało do całowania

Zmysł wiary podpowiada, że w przypadku sztuki sakralnej wolność wypowiedzi artystycznej nie może prowadzić do chaosu.

Profesor Stanisław Rodziński, malarz i pedagog, wielokrotnie w swoich esejach podkreślał, że sztuka sakralna musi być czytelna. Kościół nigdy nie określił jednego dopuszczalnego w świątyniach stylu, jednak zmysł wiary podpowiada nam, że w przypadku sztuki sakralnej wolność wypowiedzi artystycznej nie może prowadzić do chaosu. „Sztuka sakralna, liturgiczna jest obrazowaniem skierowanym do wiernych, współtworzy przeżycie liturgii, zbliżenie do Boga w czasie Mszy Świętej, w momencie osobistej modlitwy czy modlitewnego zamyślenia. Dzieło sztuki w świątyni nie może być formalną zagadką – komunikatywność jest tu nieodzownym warunkiem artystycznego i religijnego sensu”. Niestety mam wrażenie, że wiele współczesnych realizacji sakralnych to chybione próby komunikowania sensu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy