Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Nie zamiatamy pod dywan

O religijności Polaków i rozwiązywaniu trudnych spraw z udziałem księży z bp. Piotrem Liberą rozmawia Bogumił Łoziński.

Bogumił Łoziński: Jaki obraz wyłania się z badań religijności przeprowadzonych po raz pierwszy w diecezji płockiej?
Bp Piotr Libera: – Aż 93 proc. mieszkańców diecezji deklarujących się jako wierzący to optymistyczny wynik. Oczywiście szkoda, że nie wszyscy regularnie praktykują, co niedzielę do kościoła chodzi tylko połowa z nich. Ten dysonans między deklaracjami a czynami jest niepokojący.

A dlaczego nie praktykują?
– Powody niskiej frekwencji w kościele są liczne, np. nurty sekularyzacyjne. Zmienia się też nasza mentalność. Olbrzymi wpływ na to mają media ukazujące styl życia, w którym nie ma czasu dla Pana Boga. Wybieramy działkę, ryby czy grillowanie, a opuszczamy niedzielną Mszę św. Grozi nam pokusa życia tak, jakby Boga nie było.

I co z taką diagnozą robi biskup diecezji?
– Mówię to sobie i powtarzam moim kapłanom, że my z tym nie możemy się pogodzić, uznać, że to jest nieuchronny proces, któremu nie można się przeciwstawić. Nie akceptuję takiego podejścia. Musimy podjąć program pozytywny, zacząć wychodzić do ludzi, do młodzieży, małżeństw i rodzin. Nie możemy czekać w kościele czy na plebanii, aż wierni sami przyjdą. Kapłan musi być dziś jeszcze bardziej dyspozycyjny i ofiarny niż dotychczas, musi jeszcze bardziej służyć człowiekowi, towarzyszyć świeckim, zwłaszcza jeśli się pogubili czy odeszli od Kościoła. Musimy stale uczyć się człowieka, który jest drogą Kościoła.

A może problem wypływa także z niewłaściwego modelu relacji kapłan–świecki, które cały czas opierają się na zasadzie posłuszeństwa?
– Współczesna eklezjologia jest poprawna, problem leży w praktyce. Rzeczywiście w naszym Kościele jest za mało odwagi, aby wprowadzić w życie w parafii model wspólnotowy, w którym świeccy są partnerami. Są duszpasterze włączający wiernych w decydowanie o życiu wspólnoty. Z drugiej strony są tacy księża, którzy nie mają zaufania do świeckich. Często jeszcze traktuje się świeckich jako przedmiot duszpasterstwa, a nie podmiot. Podmiotowość świeckich wyraźnie postulował Sobór Watykański II
i nauczanie papieży ostatnich lat.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy