Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Fronda podbija Internet

Katolicy będą czuć się dobrze na portalu Fronda.pl. Tu spotkają ludzi, którzy wierzą i myślą podobnie jak oni.

Czym jest „Fronda”? Jeśli ktoś interesuje się choć trochę współczesną kulturą i poszukuje w niej chrześcijańskiego ducha, z pewnością zetknął się z tym tytułem. „Fronda” to bowiem nie tylko jedno z najbardziej intrygujących czasopism, jakie narodziły się w Polsce po roku 1989. To także całe środowisko intelektualistów i publicystów, którzy swoje przekonania, uchodzące na ogół za konserwatywne, przekazują w nowoczesnej i atrakcyjnej formie, balansującej często na granicy prowokacji. Wystarczy przypomnieć plakaty z komiksowym wizerunkiem Jezusa Miłosiernego czy koszulki opatrzone napisem: „NO SEX until marriage. No morality WITHOUT CHRIST” (Żadnego seksu, aż do ślubu. Żadnej moralności bez Chrystusa). A do tego wszystkiego 180 poważnych programów telewizyjnych i filmów dokumentalnych, 130 książek autorów takich jak Gilbert K. Chesterton, kard. John H. Newman, Jacques Maritain czy George Weigel. Jeśli dodać do tego polską edycję najważniejszego katolickiego pisma w USA „First Things”, trzeba przyznać, że dorobek „Frondy” imponuje.

Gorące forum
Obraz tego fenomenu byłby jednak niepełny, gdyby nie wspomnieć o stronie internetowej Fronda.pl, na którą zagląda w miesiącu ok. 60 tys. wyjątkowych użytkowników. Największym zainteresowaniem cieszy się forum „Frondy”, gdzie najaktywniejsi młodzi katolicy w Polsce toczą zażarte dyskusje na aktualne tematy. Ścierają się tu tradycjonaliści i neokatechumeni, czasem jest nawet za gorąco, ale – co ważniejsze – na dyskusjach się nie kończy. To tu, na forum „Frondy”, zrodziła się akcja modlitewna i protestacyjna w sprawie 14-letniej „Agaty” z Lublina, którą otoczenie chciało zmusić do aborcji. To tu powstał protest przeciwko kampanii reklamowej House, który poskutkował ukaraniem firmy i wycofaniem się z kontynuowania kampanii. Nic dziwnego, że forum cytowane jest przez największe media w kraju, choć często nie obywa się to bez złośliwości ze strony tych mediów. Ale forumowicze są do tego przyzwyczajeni. I w dużej mierze stanowią zgrany zespół, który modli się wzajemnie za siebie. Ciekawostką jest fakt, że na forum poznało się już ok. 10 małżeństw. – W sposób zupełnie naturalny na forum „Frondy” narodziła się chyba najciekawsza społeczność internetowa w Polsce – twierdzi Piotr Pałka, redaktor „Frondy” i szef nowego portalu Fronda.pl. – Popularność ma także skutki uboczne. Nikt nie jest w stanie przejrzeć kilku tysięcy wpisów, jakie pojawiają się każdego dnia. Wiele ciekawych tekstów nie zostaje zauważonych.

Treść się nie zgubi
Nowa wersja strony Fronda.pl to portal informacyjno-społecznościowy. Co to znaczy? Oprócz bieżących wiadomości, opatrywanych komentarzami, stwarza możliwość zakładania blogów, zamieszczania własnych filmów i proponowania ciekawych linków. – Nadrobiliśmy technologiczne zaległości i „uciekamy do przodu”. Portal zaprojektowaliśmy w taki sposób, aby każdy mógł na nim szybko znaleźć to, czego szuka. Dajemy naszym użytkownikom lepsze narzędzie do tworzenia nowych treści, bo obecny sukces stron „Frondy” to przede wszystkim wartościowa treść, nie technologia – mówi Piotr Pałka. Ważną częścią projektu będzie serwis modlitewny. To również odpowiedź na oczekiwania użytkowników. – W starej wersji strony prawie połowę wpisów na forum stanowiły prośby o modlitwę – zauważa szef portalu. Czy Fronda.pl stanie się konkurencją dla gigantów takich jak Onet czy Wirtualna Polska? – Działamy na mniejszą skalę, bo nie mamy np. działu pogody, biznesu czy sportu. Chcemy jednak oferować dość szeroką tematykę. Nie tylko tę poruszaną na łamach kwartalnika „Fronda”. Ambicją twórców portalu jest także to, by pojawiały się na nim informacje o wydarzeniach, które wielkie media pomijają lub przedstawiają tylko po to, by je ośmieszyć. Na Fronda.pl katolicy mają czuć się dobrze, spotkać ludzi, którzy wyznają podobne wartości, mają podobne zainteresowania. Jaką rolę faktycznie będzie spełniać nowe wcielenie strony Fronda.pl, przekonamy się niebawem, bo premiera już w tym tygodniu!

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Szymon Babuchowski

Kierownik działu „Kultura”

Doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. Przez cztery lata pracował jako nauczyciel języka polskiego, w „Gościu” jest od 2004 roku. Poeta, autor pięciu tomów wierszy. Dwa ostatnie były nominowane do Orfeusza – Nagrody Poetyckiej im. K.I. Gałczyńskiego, a „Jak daleko” został dodatkowo uhonorowany Orfeuszem Czytelników. Laureat Nagrody Fundacji im. ks. Janusza St. Pasierba, stypendysta Fundacji Grazella im. Anny Siemieńskiej. Tłumaczony na język hiszpański, francuski, serbski, chorwacki, czarnogórski, czeski i słoweński. W latach 2008-2016 prowadził dział poetycki w magazynie „44/ Czterdzieści i Cztery”. Wraz z zespołem Dobre Ludzie nagrał płyty: Łagodne przejście (2015) i Dalej (2019). Jest też pomysłodawcą i współautorem zbioru reportaży z Ameryki Południowej „Kościół na końcu świata” oraz autorem wywiadu rzeki z Natalią Niemen „Niebo będzie później”. Jego wiersze i teksty śpiewają m.in. Natalia Niemen i Stanisław Soyka.

Kontakt:
szymon.babuchowski@gosc.pl
Więcej artykułów Szymona Babuchowskiego