Nowy numer 17/2024 Archiwum

Wojna i my

Jak pisać zakończenie? – pyta autor retorycznie. Nie ma odpowiedzi. Nie znamy końca.

Dotarł tam jako jeden z pierwszych. Na ponad 140 dni. Zna koszmar donbaskiego frontu, był razem z mieszkańcami Kijowa podczas bombardowań, widział ślady ludobójstwa w Iziumie, obozu koncentracyjnego w Jagodnem, gdzie mordowano Ukraińców. Gdyby nadal czekać, nie powstałaby żadna książka. W chwili, gdy elegancko wydana, z blisko 80 zdjęciami, trafia w nasze ręce, on chyba też tam jest.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy