Nowy numer 19/2024 Archiwum

Co planuje Papież

Pierwsza homilia, encyklika i konsystorz – z tych wydarzeń watykaniści starają się odczytać kierunek i program pontyfikatu Benedykta XVI. Często przypomina to wróżenie z fusów.

Przykładem takiej wyssanej z palca wiadomości mogą być do tej pory stojące na bocznicy watykańskiej pociągi, które według watykanistów miały wywozić zwolnionych przez Benedykta XVI pracowników Kurii Rzymskiej. Jeden z polskich dziennikarzy ogłosił nawet, że Papież zlikwidował działającą do dziś Sekcję Polską Sekretariatu Stanu.

Pierwsze miesiące pontyfikatu udowodniły, że Benedykt XVI łamie schematy, w jakie papieża Ratzingera wtłoczyli watykaniści. Mianowanie nowych kardynałów od dawna było oczekiwane. Niewielu jednak się spodziewało, że Papież tak szybko zacznie reformować Kurię Rzymską. I zwoła kardynałów z całego świata, by porozmawiać o „problemach, które najbardziej w tej chwili interesują Kościół i świat”. Ta otwartość nie pasuje przecież do wizerunku konserwatywnego papieża. Warto jednak przypomnieć, że nie jest to doświadczenie nowe dla Benedykta XVI. Podczas październikowego Synodu Biskupów na temat Eucharystii po raz pierwszy w historii wprowadzono na życzenie Ojca Świętego godzinę wolnych wniosków. Otwarta dyskusja, do której włączał się sam Papież, pokazała, że kolegialność w Kościele nie oznacza jednomyślności, ale zakłada wymianę nieraz skrajnie odległych od siebie poglądów. 23 marca odbędzie się spotkanie podobne do synodalnych wolnych wniosków. Temat zniesienia ekskomuniki lefebrystów nasuwa się spontanicznie. Papież dwukrotnie rozmawiał o tym z szefami najważniejszych dykasterii i wydaje się, że pojednanie jest bliskie.

Reformę Kurii Rzymskiej Benedykt XVI niespodziewanie zainicjował w dniu zakończenia wielkopostnych rekolekcji dla pracowników watykańskich urzędów. Zmiany mają prowadzić do uszczuplenia machiny urzędniczej przez wchłonięcie przez kongregacje niektórych papieskich rad. Wskazuje na to pierwsza decyzja. Unią personalną zostały połączone cztery urzędy: Radą ds. Dialogu Międzyreligijnego będzie kierował przewodniczący Papieskiej Rady Kultury kard. Paul Poupard, a nowym przełożonym Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących został kard. Renato Martino, który równocześnie kieruje Papieską Radą „Iustitia et Pax”. To rozwiązanie tymczasowe, co zapewne oznacza, że Papież planuje kolejne zmiany, np. w stosunku do rad do spraw rodziny, służby zdrowia i świeckich. Temat ten podejmie na spotkaniu z kardynałami.

Po konklawe Ojciec Święty miał mówić do swych współpracowników, że pragnie większej kolegialności w Kościele i ograniczenia scentralizowanej władzy Watykanu. Zapowiedzią tego może być fakt, że – jak sam powiedział – chce się trzymać ustalonej przez Pawła VI zasady o maksymalnie 120 kardynałach-elektorach, czyli z prawem udziału w konklawe. Oznaczać to będzie częstsze konsystorze niż za pontyfikatu Jana Pawła II. W ciągu najbliższych pięciu lat ubędzie 51 elektorów (ukończą 80 lat). Przed Benedyktem XVI staje więc szansa ukształtowania nowego oblicza kolegium kardynalskiego, a co za tym idzie – wskazanie priorytetów działalności Kościoła.

Według kard. Karla Lehmana, Papież zamierza częściej spotykać się z szefami watykańskich urzędów. Przypominałoby to spotkania głowy państwa z ministrami, którzy stanowią watykański rząd. Niemiecki kardynał ujawnił, że Benedykt XVI pracuje nad kolejną encykliką – o tematyce społecznej. I przygotowuje kolejne reformy. Liczy w nich na wsparcie. Po konklawe mówił, że obiecuje rządzić Kościołem w kolegialnej wspólnocie z biskupami.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy