Nowy numer 17/2024 Archiwum

Kradzież

Najstarszy z wnuków to 12-letni chłopak, inteligentny, nie ma problemów w szkole, towarzyski. Niestety, zabrał mi z portmonetki 50 zł.

Poinformowałam córkę o moim podejrzeniu, ona sprawdziła i okazało się, że wnuk wziął pieniądze i zdążył je wydać. Rodzice z nim porozmawiali, musiał mnie przeprosić, co z pewnością nie było dla niego proste. Poza tym został pozbawiony urodzinowego prezentu. Nie wiem jednak, czy zrobiliśmy wszystko, by taka sytuacja już się nie powtórzyła. Po analizie różnych faktów doszłam do wniosku, że wnuk ma pewną skłonność do kłamstw.
Zmartwiona babcia


Sporo dzieci, także tych niesprawiających problemów, ma na swoim koncie jedną kradzież. Najważniejsze, że fakt ten został natychmiast ujawniony, wyjaśniony, wyznaczono karę. Teraz chłopak musi mieć szansę na odbudowanie zaufania. Nie wolno go napiętnować, bo dzieci zbyt mocno krytykowane uważają, że skoro nikt im nie ufa, to nie mają się po co starać. Ważne, by wnuk usłyszał, że kłamią osoby bojaźliwe. Dzieciom w tym wieku bardzo zależy na tym, by być odważnym. Czują, że strach to poniżające uczucie. Skoro chłopak ma 12 lat, to pewnie czytał już „W pustyni i w puszczy”.

Tam jest rewelacyjny fragment, gdy ojciec Stasia mówi z dumą o swoim synu, że Staś nigdy nie kłamie, gdyż nie jest tchórzem. To zdanie robi na dzieciach wrażenie, o ile zwróci się im na nie uwagę. Może zaaranżuje Pani czytanie Sienkiewicza z wnukami i ten fragment mocno podkreśli? Może ferie świąteczne i zimowe to będzie czas przygody z książką? Moi uczniowie zachwycają się ostatnio serią powieści przygodowych współczesnej pisarki Beaty Kołodziej z serii „Solilandia”. Akcja rozgrywa się pod kopalnią soli w Wieliczce, a główny bohater, solny skrzacik przy wielu chłopięcych wadach ma jedną zaletę – nigdy nie kłamie. Proszę wnuka delikatnie obserwować i jeśli przyłapie go Pani na kłamstwie, to pytać, czego się boi.

Może w szkole funduje kolegom słodycze i boi się, że go odrzucą, jeśli tego nie zrobi? Warto by się też zastanowić, ile w domu mówi się o pieniądzach, co chłopak słyszy, jakie komentarze. Dorośli bardzo często zapominają, że dzieci słyszą przede wszystkim to, czego nie powinny. Dzieci bardzo uważnie sprawdzają, czy teorie, które głoszą rodzice, mają potwierdzenie w życiu. Jedna z tych teorii dotyczy kradzieży. Wnuk wie, że nie wolno, ale sprawdził. Należy ufać, że to było jednorazowe wydarzenie. W przebaczaniu mamy być miłosierni, ale to nie znaczy, że nie należy być czujnym. Najważniejsze, to nie obrażać się na dziecko, nie wypominać mu tego grzechu bez końca, raczej motywować do dobrego.

Jeśli chcesz zadać pytanie w sprawie problemów w rodzinie napisz do mnie: ipaszkowska@goscniedzielny.pl
lub na adres redakcji: skr. poczt. 659, 40-042 Katowice

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy