Miłosierdzie

Tak bardzo cenimy miłosierdzie Boże i tak bardzo go pragniemy.

Ja zaś chcę się dzisiaj zwrócić z prośbą o miłosierdzie dla… naszych łąk.

Tyle się mówi o szkodliwości wypalania zeschłej trawy na wiosnę, a szkody z tego więcej niż pożytku.

Tyle alarmów dla straży pożarnych, tyle strat materialnych, nieraz nawet wypadków śmiertelnych. I niewiele to pomaga.

Jakiego trzeba użyć argumentu? Czy nie ma innego sposobu, by łąki przywrócić do właściwej im świeżości?

Wszystkim, którzy wypalają łąki – NIE!

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

o. Leon Knabit, benedyktyn z Tyńca