Religia wyboru

Myśl wyrachowana: Kto troszczy się dla dziecka o drugie śniadanie, niech pamięta, że każdy zje kiedyś śniadanie ostatnie

Franciszek Kucharczak franku@goscniedzielny.pl

|

25.07.2007 19:38 GN 30/2007

dodane 25.07.2007 19:38

Będąc kiedyś w obcym mieście, zapytałem przygodnego przechodnia o drogę do centrum. Osobnik z lekkim uśmieszkiem wskazał mi kierunek. Po dłuższej wędrówce zamiast do centrum doszedłem do wniosku, że nie należało tego typa o nic pytać.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak franku@goscniedzielny.pl

Zapisane na później

Pobieranie listy