Piszę, ponieważ nie zgadzam się z panem dr. Antonim Szwedem (list „Fantazje seksualne” z GN nr 28/2007), który pisze, że „święty może być tylko duch, a nie ciało”.
Pamiętam z zajęć, że zgodnie z antropologią chrześcijańską człowiek to uduchowione ciało lub ucieleśniona dusza, człowiek to dusza i ciało! Jest jasne, że jeżeli człowiek jest święty, to uświęcona zostaje dusza, ale i ciało!
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.