"Dla mnie Bóg umarł, teraz chodzi już tylko o mnie i o moje sprawy" - mówi człowiek, grzesząc. Odpowiedź Boga: "Dokładnie tak, umarłem dla ciebie, mnie też chodzi tylko o ciebie i twoje sprawy".
W centrum wiary chrześcijańskiej znajduje się krzyż Jezusa. W naszym wielkopostnym cyklu staramy się przybliżać do tajemnicy Drzewa, na którym zawisło Zbawienie świata. Szukamy odpowiedzi na pytanie: co właściwie mówi nam Ukrzyżowany, jaką prawdę o Bogu i o człowieku przynosi?
Pytaliśmy już o to, czy Jezus musiał umrzeć na krzyżu, odkrywaliśmy krzyż jako najważniejszą lekcję miłości. W dzisiejszej katechezie pytamy o to, w jakim sensie krzyż jest ofiarą i dlaczego śmierć Jezusa przyniosła wszystkim zbawienie?
W drugiej części kolejna rozmowa ze znaną osobą na temat osobistego spotkania z krzyżem. Tym razem naszym gościem jest mistrz olimpijski w gimnastyce sportowej Leszek Blanik.
Ukrzyżowany za nas
ks. Tomasz Jaklewicz
"Dla mnie Bóg umarł, teraz chodzi już tylko o mnie i o moje sprawy" - mówi człowiek, grzesząc. Odpowiedź Boga: "Dokładnie tak, umarłem dla ciebie, mnie też chodzi tylko o ciebie i twoje sprawy"
Nie trzeba być mistrzem świata
rozmowa z Leszkiem Blanikiem
O perfekcjonizmie, wymodlonej porażce i sytuacjach nie bez wyjścia z Leszkiem Blanikiem rozmawia Jacek Dziedzina
Modlitwa św. Ignacego z Loyoli
Modlitwa, w której nie ma wprawdzie wprost mowy o krzyżu, ale oddaje ona istotę naśladowania Jezusa Ukrzyżowanego. Sens tej modlitwy ofiarowania można zrozumieć, patrząc na krzyż.
Krzyż w sercu
Leszek Śliwa
Dominikos Theotokopulos, zwany El Greco, „Chrystus na krzyżu adorowany przez donatorów”, olej na płótnie, ok. 1580, Luwr, Paryż
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się