Nowy numer 20/2024 Archiwum

Morderczy bój Polek i Serbek w ćwiercfinale siatkarskich mistrzostw świata!

Mistrzynie świata Serbki o włos pokonały Polki w ćwierćfinale siatkarskiego mundialu. W Gliwicach padł wynik 2:3.

Pierwszy set padł łupem Polek. Najpierw prowadziły, potem inicjatywę przejęły Serbki. Kluczowy fragment tej partii rozpoczął się przy przy stanie 18:19 dla Serbii. Kolejne cztery piłki wygrały Polki. Nasze zawodniczki nie tylko utrzymały, ale nawet powiększyły swą przewagę, wygrywając do 21. Zawdzięczamy to świetnym atakom Magdaleny Stysiak, a także młodej rezerwowej Weroniki Szlagowskiej, paru punkowym blokom, m.in. Kamili Witkowskiej, a także świetnemu rozegraniu Joanny Wołosz.

W drugiej partii podrażnione, ale i skoncentrowane Serbki prowadziły już 0:4, 1:6 i 5:11. Było już nawet kiepskie dla Polski 13:21, ale... kolejne pięć punktów zdobyły Polki! Liczne błędy Serbek w ataku dały naszym szansę na wyrównanie. Nie udało się. Ciągnący się w nieskończenie challenge - i znów set wygrany do 21, tym razem jednak przez gości z Bałkanów.

Bardzo zacięty był trzeci set. Serbki wypracowały sobie niewielką przewagę, ale Polki wyrównały. Znów dobrą zmianę Olivii Różański dała Weronika Szlagowska. Obita przez Magdalenę Stysiak supergwiazda Tijana Bošković wyszła wściekła na zagrywkę, uderzyła potężnie - ale dobrych kilka metrów za linię końcową.

As Zuzanny Góreckiej, punktowy blok Polek po długiej akcji - i gra znów się wyrównała (18:18). Jednak prawie wszystkie następne punkty w tym secie zdobyły Serbki i wygrały do 19.

Do połowy czwartego seta gra toczyła się mniej więcej na zasadzie: punkt za punkt. Potem Polki grały dobrze, ale Serbki - znakomicie. Zyskały parę punktów przewagi. Ale ją straciły! Było 23:23. Potem Bošković strzeliła w siatkę i był setbol dla Polski! Niestety, nie wykorzystany. Był i drugi - tym razem wykorzystany! Mihajlović kiwnęła w siatkę - i Polska wygrała tę partię 24:26!

A więc - tie-break! I znów gra punkt za punkt. Magda Stysiak show - i zrobiło się 7:9 dla Polski! A potem - znów remisy: po 10, po 11, po 12... As Magdy Stysiak! I znów remis po 13. I meczbol dla Serbii... I znów remis po 14! Znów meczbol, i as Serbek, i ich wygrana 14:16, a w setach - 2:3.

Skoro to koniec występu Polek na mistrzostwach świata, pora na podsumowanie: to był świetny występ. Stefano Lavarini wykonał z Biało-Czerwonymi znakomitą robotę. Dziś jeszcze zeszły z placu pokonane, ale jeśli ta drużyna będzie się tak rozwijać, jak to pokazały w ostatnich dniach, to mogą nie tylko wyrównać, ale nawet przebić dokonania "złotek" trenera Niemczyka.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama