Pokój buforowy?

Izrael–Liban. Izraelska armia poinformowała, że wyparła bojowników Hezbollahu z ich twierdzy w Libanie po kilku dniach zaciętych walk.

W świecie

|

27.07.2006 13:20 GN 31/2006

dodane 27.07.2006 13:20

Operacja militarna ma uniemożliwić dalsze ataki na cele w Izraelu. Od 12 lipca, kiedy rozpoczął się kryzys, zginęło 37 Izraelczyków, w tym 17 cywilów. W Libanie poniosło śmierć 358 osób, głównie cywilów. Sekretarz generalny ONZ Kofi Annan ostrzegł w piątek Izrael przed skutkami ewentualnej okupacji południowego Libanu.

Z kolei rozjemczą misję prowadzi na Bliskim Wschodzie amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice. Liczy ona na izolację Iranu i Syrii. Oba te państwa zaopatrują w broń stacjonujących na terenie Libanu terrorystów z Hezbollahu.

Według Rice, kluczem do trwałego pokoju na pograniczu libańsko-izraelskim jest rozbrojenie Hezbollahu i przejęcie przez armię libańską pełnej kontroli nad południem kraju. Izrael dopuszcza także możliwość rozlokowania rozjemczych sił NATO i utworzenia tzw. strefy buforowej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

W świecie

Zapisane na później

Pobieranie listy