Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Rosyjska amia rekrutuje więźniów i obywateli krajów Azji Centralnej

Rosyjskie władze desperacko poszukują żołnierzy na wojnę z Ukrainą bez konieczności ogłaszania powszechnej mobilizacji - informuje ukraiński wywiad wojskowy.

Jak twierdzą informatorzy ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), Kreml rekrutuje więźniów z kolonii karnych i zachęca do służby obywateli krajów Azji Centralnej.

Sytuacja na Ukrainie: Relacjonujemy na bieżąco

"(Rosyjskie dowództwo) otrzymało już pełną zgodę od władz w sprawie powoływania więźniów. (...) Administracja Moskwy formuje z kolei 'pułk merowski' (nadzorowany przez mera miasta Siergieja Sobianina - PAP), w skład którego wchodzą głównie ludzie z innych regionów kraju, a nawet z Uzbekistanu, Kirgistanu czy Tadżykistanu. Tym osobom proponuje się wysokie wynagrodzenie i możliwość otrzymania rosyjskiego obywatelstwa" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej HUR.

Przeczytaj w "Gościu": 

Ponadto, według ukraińskiego wywiadu, w Rosji trwa kampania społeczna zachęcająca władze i mieszkańców wszystkich regionów tego kraju (w tym okupowanego Krymu) do wystawienia i sfinansowania batalionu "ochotników" na wojnę z Ukrainą. "Nie każdy region jest w stanie sformować taki batalion na koszt miejscowej ludności" - podkreślił HUR.

Przeczytaj też: Zagraniczni ochotnicy zginęli na Ukrainie

W raporcie dodano, że rekrutacja żołnierzy odbywa się w dużej mierze poprzez prywatne firmy wojskowe, oddziały Gwardii Narodowej (Rosgwardii) oraz "siły zbrojne" samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, natomiast do jednostek pancernych powoływani są rezerwiści w wieku do 50 lat. Wszystkie te działania Kremla mają wynikać z obaw władz przed ogłoszeniem powszechnej mobilizacji.

Odnotowujemy też przypadki zmuszania mieszkańców okupowanych terytoriów w obwodach chersońskim i zaporoskim na południu Ukrainy do podpisywania kontraktów (na służbę w rosyjskiej armii) - zaalarmował HUR.

Na początku lipca ukraiński dziennikarz Roman Cymbaluk powiadomił, że rosyjskie dowództwo wojskowe podjęło nieudaną próbę utworzenia nowego zgrupowania, 3. Korpusu Armijnego, który miałby odegrać kluczową rolę w inwazji na Ukrainę. Według Cymbaluka do wszystkich regionów Rosji rozesłano rozkazy, by mobilizować żołnierzy do służby w nowej strukturze, lecz udało się skompletować tylko 10 proc. stanu osobowego tej formacji.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama