W czasie parlamentarnej debaty nad programem rządu frakcja Zielonych zaapelowała do ministra spraw zagranicznych Guido Westerwelle, aby dbając o relacje z Polską, nie dopuścił do wejścia Eriki Steinbach do rady fundacji.

To już drugie podejście Steinbach do rady. W marcu 2009 roku Związek Wypędzonych ugiął się pod naciskami kraju i zagranicy i nie nominował swojej przewodniczącej. Przeciwnikiem kandydatury Steinbach wcześniej byli przede wszystkim socjaldemokraci (SPD), którzy w tym czasie współtworzyli rząd Angeli Merkel.

Związek Wypędzonych nie zrezygnował ze swych ambicji, zwłaszcza że sprawa Steinbach była istotnym punktem ostatniej kampanii wyborczej. W programie wyborczym chadecji (CDU/CSU) zapisano prawo organizacji ziomkowskich do swobodnego wyboru ich przedstawiciela w radzie fundacji. Ostatnie słowo w tej sprawie należy do kanclerz Merkel, bo to rząd federalny będzie zatwierdzał skład rady fundacji.