Szwajcarska klinika pełniła ważną funkcję dla osób, które podjęły już decyzję o godnej śmierci, ale nie mogły jej zrealizować”. Pani Środa zapomniała dodać, że szwajcarska klinika to także znakomity pomysł z ekonomicznego punktu widzenia.

W amerykańskim stanie Oregon, w którym zalegalizowano wspomagane samobójstwo, 64-letnia Barbara Wagner zachorowała na raka. W maju 2008 roku dostała na piśmie informację od swojej kasy chorych, że nie mogą opłacić jej leczenia, ale w zamian oferują pokrycie kosztów samobójstwa.

Barbarzyńcy ciągle inwestują w hospicja, zamiast zastosować „szwajcarski” model, ale etycy w stylu Pani Środy już nad nami pracują, byśmy odrzucili nasze zabobonne przekonania o świętości życia i śmiało proponowali naszym chorym skuteczne i ostateczne rozwiązania.