Nowy numer 18/2024 Archiwum

Klaps nie przestępstwo

Nowa Zelandia. Nowozelandczycy żądają, żeby dawanie klapsów dzieciom było znów dozwolone. Przygniatającą większością głosów wypowiedzieli się za tym w referendum.

Prawo zabraniające stosowania kar cielesnych nowozelandzcy politycy wprowadzili przed 2 laty. Obywatele jednak zebrali podpisy i doprowadzili do referendum w tej sprawie.

Na pytanie: „Czy klaps będący środkiem wychowawczym powinien być przestępstwem w Nowej Zelandii?”, aż 87,6 proc. głosujących odpowiedziało: „nie”. Frekwencja przekroczyła 54 proc. Wyniki obywatelskiego referendum nie są jednak w Nowej Zelandii wiążące dla władz. Premier John Key już zapowiedział, że prawa nie zmieni.

Zakaz dawania klapsów chcą też wprowadzić polscy politycy. Taki zapis znalazł się już w rządowym projekcie; obecnie pracuje nad nim sejmowa podkomisja. Posłów PO, którzy chcą zakazać klapsów, w podkomisji tej energicznie wspiera także PiS, reprezentowany przez posłankę Joannę Kluzik-Rostkowską.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy