Nowy numer 18/2024 Archiwum

Misja bez pieniędzy

Media. Sejm przyjął część senackich poprawek do ustawy medialnej. Media publiczne będą miały obowiązek wspierania wartości chrześcijańskich i umacniania rodziny.

Zadaniem tych mediów będzie także przeciwdziałanie wszelkiej dyskryminacji, a nie – jak wcześniej uchwalił Sejm – jedynie dyskryminacji ze względu na rasę, narodowość, wyznanie, płeć i orientację seksualną.

Nie wiadomo tylko, w jaki sposób media publiczne będą wypełniały nałożone przez ustawę zadania, skoro Sejm nie zaakceptował zapisu o minimalnej kwocie gwarantowanej corocznie w budżecie dla mediów publicznych. Budżet mediów publicznych pozostanie w gestii parlamentu, który uchwalając ustawę budżetową, corocznie określi wysokość środków przeznaczonych na TVP i Polskie Radio.

SLD zapowiedziało, że zaskarży ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Lewicy nie podoba się zapis o wspieraniu wartości chrześcijańskich. Obecnie los ustawy zależy od prezydenta, który może ją podpisać, zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego lub zawetować.

Ustawa w obecnym kształcie to kolejny krok w procesie niszczenia mediów publicznych. PO upiera się przy likwidacji abonamentu, nie dając w zamian jasnej wizji finansowania TVP i Polskiego Radia. Finansowanie ich z budżetu doprowadzi do jeszcze większego uzależnienia od polityków. A przecież projekt lansowano pod hasłem odpolitycznienia mediów. Z pewnością media publiczne wymagają reformy. Ale kto mógłby to zrobić? Chyba nie politycy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy